Świąteczna paka dla kociaka – zbiórka dla kotów ze Stowarzyszenia Włochata Chata

Przed świętami, w dniach od 18 do 22 grudnia, organizowaliśmy w centrali SPAR Polska zbiórkę dla podopiecznych Stowarzyszenia Włochata Chata.

Zbiórkę tę kierowaliśmy do wszystkich miłośników kotów, do ludzi wrażliwych na krzywdę zwierząt, do ludzi, którzy chcą pomóc bezdomnym zwierzakom.

Stowarzyszenie prowadzi Kasia, która zajmuje się pomaganiem na wszelkie możliwie sposoby bezdomnym kotom.

Obok swojego domu pod Poznaniem ma wybudowaną kociarnię w której co rusz pojawiają się nowi lokatorzy. Na dziś jest tam 19 kotów na różnym etapie „dochodzenia” do siebie.

Jedne już czekają na nowy dom, inne wymagają leczenia, są socjalizowane albo dochodzą do siebie po kastracjach. Ale żaden z tych kotów by nie przetrwał, gdyby nie pomoc Stowarzyszenia.

Kasia działa jednoosobowo, stara się jak może, jednak w pojedynkę jest bardzo ciężko i bywa, że ma chwile załamania! Ale zawsze też może liczyć na wsparcie zaprzyjaźnionych osób, które zwyczajnie z dobrego serca angażują się w pomoc w zakupie jedzenia i innych potrzebny rzeczy, w akcjach wyłapania kotów czy chociażby w spędzaniu czasu z nimi w kociarni.

Wydatki związane z żywieniem i leczeniem są po stronie Kasi. Z gminy otrzymuje jedynie środki na kastracje – które często kończą się w połowie roku.

Każdy kot przeznaczony do adopcji jest zaszczepiony, odrobaczony, leczony (jeśli jest taka konieczność) oraz w odpowiednim wieku – wykastrowany.

Wydatki na weterynarzy, jedzenie, żwirek, szczepienia są ogromne, dlatego każda nawet symboliczna pomoc jest nieoceniona.

Codziennie Włochata Chata na czele z Kasią stara się udowodnić, że mimo trudów, przez jakie przeszły te koty, człowiek je kocha i nie muszą się go bać.

Co uzbieraliśmy w Świątecznej Zbiórce?

Puszki i saszetki z jedzeniem, zabawki, żwirek, legowiska, suchą karmę, produkty do pielęgnacji czy nawet karmę specjalistyczną dla kotów ze szczególnymi potrzebami żywieniowymi.

Wszystko to, 23 grudnia, trafiło do Włochatej Chaty.

Dziękujemy ogromnie wszystkim zaangażowanym pracownikom centrali, a już szczególnie to dziękują koty i prosiły aby przekazać wielkie i głośne MIAU!!!